TAG podpatrzony u Nails tale jako Spowiedź z kosmetycznych grzeszków nazwany przeze mnie tak bardziej poważnie :)
Chciwość
Chciwość
1. Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś?
Szminka CHANEL. Chciałam wiedzieć, jak to jest kupować sobie taki drogi kosmetyk. Dowiedziałam się.
Szminka CHANEL. Chciałam wiedzieć, jak to jest kupować sobie taki drogi kosmetyk. Dowiedziałam się.
2. Najtańszy kosmetyk, jaki posiadasz?
Pewnie kuleczki VOLARE od "Chińczyka". Swego czasu przeczytałam gdzieś na forum, że to najlepsze rozświetlacze- i kupiłam.
Pewnie kuleczki VOLARE od "Chińczyka". Swego czasu przeczytałam gdzieś na forum, że to najlepsze rozświetlacze- i kupiłam.
Gniew
1. Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz?
nienawidzę: eyelinerów w pisaku. Wszystkich! Kupiłam ich trochę, i za każdym razem po przyniesieniu do domu miałam wrażenie, że ja je chyba od razu kupiłam wyschnięte! Wszystkie i każdą sztukę. Pieniądze wywalone w błoto. :(
Uwielbiam (najbardziej):
- kredki do powiek:
- róże:
oraz
- rozświetlacze:
Uwielbiam (najbardziej):
- kredki do powiek:
- róże:
oraz
- rozświetlacze:
2. Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
MAKEUP REVOLUTION Metals Eye Foil kolor Rose Gold
Polowałam na niego ze 3 miesiące, tyle czasu widniał w każdym internetowym sklepie jako wyprzedany. Już straciłam nadzieję, że w ogóle go dostanę...
Polowałam na niego ze 3 miesiące, tyle czasu widniał w każdym internetowym sklepie jako wyprzedany. Już straciłam nadzieję, że w ogóle go dostanę...
Obżarstwo
1. Jakie produkty kosmetyczne są według Ciebie najpyszniejsze?
W tej chwili:
W tej chwili:
Lenistwo
1. Których produktów nie używasz z lenistwa?
Balsamów do ciała, kremów do rą, kremów do stóp i pudru do konturowania (moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... żałuję i postanawiam poprawę). Z listy tej w ostatnim czasie zniknęły zmywalne odżywki do włosów - po tym jak spaliłam sobie końce włosów farbą w kolorze blond nie wyobrażam sobie, bym mogła jakiejś nie użyć...
Balsamów do ciała, kremów do rą, kremów do stóp i pudru do konturowania (moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... żałuję i postanawiam poprawę). Z listy tej w ostatnim czasie zniknęły zmywalne odżywki do włosów - po tym jak spaliłam sobie końce włosów farbą w kolorze blond nie wyobrażam sobie, bym mogła jakiejś nie użyć...
Duma
1. Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
Te, bez których nie wychodzę z domu: podkład, puder, róż i tusz do rzęs.
Te, bez których nie wychodzę z domu: podkład, puder, róż i tusz do rzęs.
Pożądanie
1. Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
Nie odpowiem tu na to pytanie bo odpowiedź byłaby za długa przy czym jest ryzyko, że post ten z lekkiego jak motylek zyskałby ciężar pancernego pojazdu gąsienicowego (czytaj: czołgu:) nie z powodu ogromnej powagi, ale chociażby - rozwinięcia tematu ;)
2. Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?
Jeśli tylko ktoś skonsultuje ze mną co to ma być - to wszystkie :) Inaczej jest ryzyko, że się nie trafi... Jeden z ostatnich prezentów kosmetycznych jakie dostałam to od Św. Mikołaja.
CHANEL cienie LES 4 OMBRES 226 TISSE RIVOLI
Jeśli tylko ktoś skonsultuje ze mną co to ma być - to wszystkie :) Inaczej jest ryzyko, że się nie trafi... Jeden z ostatnich prezentów kosmetycznych jakie dostałam to od Św. Mikołaja.
CHANEL cienie LES 4 OMBRES 226 TISSE RIVOLI
Na Mikołajki dostałam Beauty Blender - może to jest pomysł dla tych, którzy np. nie wiedzą co, jakiego koloru lub zapachu - coś z akcesoriów..?
Zazdrość
1. Jakich kosmetyków/gadżetów zazdrościsz innym blogerkom?
Zazdroszczę pięknych zdjęć, a więc kosmetyków i gadżetów- fotogenicznych :)
http://www.backyardchickens.com/t/221695/in-this-random-rambling-thread-we-post-random-pictures/5490
2. Jakich kosmetyków/gadżetów ludzie zazdroszczą Tobie?
Chyba ich ilości na widok mojej toaletki (która sama w sobie nosi już na sobie widoczne znaki kilkuletniego używania...)
Bardzo fajny post. Przyjemnie się czytało i oglądało :-)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę :) dziękuję :)
UsuńFajny tag i ciekawe odpowiedzi:) szminki zazdroszczę
OdpowiedzUsuńdzięki :) baza- czyli szminka- jak szminka, ale że to CHANEL to cała nadbudowa, czyli bycie obsługiwaną jako klient nabywający dobro luksusowe... za to poczucie i doświadczenie i dopieszczenie zapłaciłam te 140 zł, bo tyle kosztowała owa szminka :) chyba napiszę m.in. o tym jeszcze oddzielnego posta :)
UsuńTeż mam zamiar kiedyś się przekonać co to znaczy mieć szminkę Chanel :D Kiedy byłam młodsza chciałam, żeby była w kolorze czerwonym. Teraz wiem, że wybiorę coś bardziej codziennego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Powodzenia :) Mój kolor- dosyć ciemny - pani doradziła mi jako dzienny i "podkreślający pani tęczówkę". Teraz myślę, że wolałabym bardziej neutralny... Ale i tak jeszcze mi pasuje, choć jestem dziś złotą blondynką, a kiedy ją kupowałam miałam włosy czarne jak matka ziemia :) Pozdrawiam :)
Usuńfajny pomysł z tymi kosmetycznymi grzeszkami :D
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka