09:20

09:20

PROJEKT STUDNIÓWKA: 3. Podkład, korektor i kosmetyki upiększające ciało

Witam w trzecim poście z serii PROJEKT STUDNIÓWKA
 
http://e-vintage.pl/dita-von-teese-dla-in-style-magazine/


 Podkłady

Zapomnijcie o kremach BB, podkładach słabo kryjących i rozświetlających. 
Młoda cera sama w sobie ma blask, a nawet jeśli nie macie cery z problemami wieku młodzieńczymi czyli tłustej z trądzikiem to macie w perspektywie przetańczoną (mam  nadzieję!) noc, i potrzeba Wam czegoś, co  utrzyma się na skórze jak najdłużej, nie zetrze się z twarzy, nie spłynie z potem i nie będzie się świeciło na zdjęciach jak tafla szkła.
Czasy kiedy w kosmetykach stosowano ołów i czasy kiedy podkład kryjący automatycznie musiał być ciężki, gęsty, warzący się na twarzy  i robiący efekt maski mają ze sobą tyle wspólnego, że jedne i drugie już szczęśliwie - minęły, więc nie bójcie się podkładów kryjących i matujących na tę okazję i zapomnijcie o wszystkim co ma udawać, że tego nie ma na twarzy tylko w ten sposób, że po prostu nic na naszej buzi nie zrobi.

Polecam sprawdzony na sobie w tej chwili mój ulubiony


Astor podkład perfect stay 24h +perfect skin primer

cena ok. 50 zł

Ma w sobie już bazę pod podkład, jest kryjący, lekki, trwały  i jest non-transfer więc nie wyemigruje nam z twarzy.



oraz mój nowy zakup, natomiast sprawdzony już na setkach buzi sławny
Revlon colorstay
(mój jest do cery normalnej i suchej, ale jest jeszcze wersja do skóry mieszanej i tłustej)
Cena regularna to 68 zł i nie kupiłabym go w niej gdyby nie to, że był w promocyjnej cenie 39 zł (czyli też nie najniższej).



Tyle co mogę polecić ze zbiorów własnych, a z tego co nie mam na stanie, co jest tańsze polecam  zainteresowanie się


essence stay all day
ok. 16 zł


Eveline magical cover
ok. 15 zł


Eveline art scenic
ok. 20 zł



Ingrid profesjonalny podkład kryjący
ok. 9 zł



 AA kryjący podkład wygładzający
 ok. 14 zł



Soraya make up sceniczny max cover
ok. 22 zł



Dobranie koloru podkładu jest jednym z większych problemów przy zakupie kosmetyków kolorowych, przypominam, że sprawdzany i dobieramy kolor podkładu nie na ręku a na twarzy na linii żuchwy






no i podkład ma nam się nie odcinać od koloru szyi.





Korektory:

jako korektor pod oczy może służyć podkład, byle nie był matujący, bo za bardzo wysusza. Tę opcję sama stosuję najczęściej, i ją polecam, podkłady są lżejsze niż korektory pod oczy i nie zrobią nam takiej krzywdy jak nieumiejętnie nałożony korektor, a poza tym w wieku 19 lat nie dorobiło się jeszcze późniejszych defektów pod oczami i gęsta szpachla pod oczami zrobi nam większą krzywdę niż brak korektora w tym miejscu.


Mogę polecić sprawdzone na sobie


Catrice re touch light reflecting 

ok.17 zł



Astor korektor pod oczy perfect stay

ok.38 zł

(tu polecam kolor ciemniejszy, bo jaśniejszy jest za jasny nawet na mnie)







Do tuszowania niedoskonałości ja polecam i stosuję sama

Catrice camouflage cream
ok. 13 zł


i mi właściwie nic więcej nie trzeba, ale można zaopatrzyć się w set z kolorowymi korektorami np.

Oriflame 
ok. 20 zł
czy Catrice all round concealer


dużo marek ma tego rodzaju zestawy, ale jak mówię, ja ogarniam wszystko Catrice camouflage cream i nie zawracam sobie już głowy innymi korektorami.




Ciało 



Kosmetyk, który nazwałabym podkładem do ciała czyli

Bielenda body perfector cc cream 10 w 1


i wersja udoskonalona tego samego kosmetyku



tego rodzaju kosmetyk z oferty Lirene
LastMinute BodyBB
ok. 25 zł



Na bal, na którym jak już zostało tu powiedziane mamy dużo tańczyć jednak nie polecam tego rodzaju kosmetyku do ciała, bo jak ubrudzi nam kreację, to może być dramat jeszcze przed wyjściem na bal, a poza tym może to uczynić potem pod wpływem potu właśnie i w tak ważnej chwili jak bal studniówkowy ja jestem za ostrożnością i nie kuszeniem losu a ograniczaniem ryzyka urodowej i stylistycznej wpadki, dlatego powyższe kosmetyki polecam ostrożnie, na pewno polecam je latem do nóg. Już szybciej poleciłabym jako podkład do ciała na bal (tylko zastosowany na nawilżający balsam - jak to podkład)

Sally Hansen rajstopy w sprayu
ok. 50 zł


bo robią ładny efekt, a mają formułę wodoodporną.


Do ciała na bal bardziej polecam niebarwiące a rozświetlajace drobinkami balsamy do ciała, które mają lekką konsystencję, są mniejszym zagrożeniem dla naszego ubrania i dla naszego wyglądu kiedy się spocimy. Np.:


Z zimowej oferta Avon:


 Avon dwufazowy balsam rozświetlający



lub wszelkie balsamy, shimmery itp., które występują u prawie wszystkich marek jako balsamy na lato, podkreślajace opaleniznę, np.:


Kolastyna balsam z poświatą
ok. 12 zł



Dove summer glow
ok. 20 zł, obecnie często w promocji



AA glamour shimmer
ok. 20 zł



Lirene balsam charm
ok. 18 zł






Lirene LastMinute balsam rozświetlajacy
ok. 25 zł



jest tego na rynku całe zatrzęsienie, choć najwięcej oczywiście w sezonie letnim.


NIE polecam na nasz bal  olejków z drobinkami, np.


 bo są tłuste i mogą nam zaplamić kreację


Pamiętamy, że nie pokrywamy drobinkami skóry z niedoskonałościami, bo drobinki tylko je podkreślą.  
Zdradzę Wam też prosty i tani trik, wskazówkę, jaką usłyszałam od profesjonalisty czyli fotografa, który m.in. fotografuje akty: skóra wygląda lepiej jeśli jest po prostu nawilżona zwykłym balsamem/kremem nawilżającym.
Zapraszam na jutro do Nails tale na kolejny post z serii, który będzie traktował o pudrach i rozświetlaczach.



Inne posty z serii:
Przygotowanie cery/skóry:   <TUTAJ>
Baza pod podkład: <TUTAJ>

Puder i rozświetlacz

Paznokcie 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger