" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


11/10
2014

Ciepłe i słodkie perfumy na jesień w moim obiektywie :)

Ciepłe, słodkie, ale nie duszące - to moje ulubione zapachy. 
Jesień to pora, kiedy można znowu otulać się właśnie takimi perfumami i powracać do nich po upalnym lecie kiedy wolimy świeże, lżejsze i mniej słodkie zapachy.

Mój nr 1 od czasu kiedy pojawił się na rynku i go kupiłam: Si Lolita.
Słodkie a równocześnie pikantne, pieprzne.Gdybym musiała wybrać tylko jeden zapach, byłby to właśnie ten: słodycz i pieprz zamknięte w uroczym - co ja mówię - przeuroczym  flakoniku o kształcie czterolistnej koniczyny ozdobionej pachnącą gawroszką w kropeczki i róże Sam urok, lekkość, wdzięk, urocza słodycz i intrygująca pikantność.
Na podstawie samoobserwacji i czytania składu perfum odkryłam, że najbardziej lubię perfumy, które mają nuty mandarynki, pomarańczy, bergamotki,  bobu tonka, konwalii, wetiweru  i pieprzu. Zapewne dlatego Si Lolita najcelniej trafia w mój gust.





Głowa: bergamotka, pieprz, mandarynka 
Serce: groszek wiosenny, heliotrop, Goździk ogrodowy 
Podstawa: ambra, paczuli, fasola Tonka, żywica



Mój ostatni zakup: Fleur de Corail Lolity Lempickiej. Zapach określany jest jako kwiatowo- orientalny znajduje się on na samej granicy orientalności, którą jestem w stanie tolerować, a która w tym wydaniu nawet  mi się podoba. Perfumy orientalne bowiem zazwyczaj mnie duszą i mdlą, o co podejrzewam takie ich składniki jak piżmo, cynamon czy jaśmin.




Nuty zapachowe:
Nuta głowy: cynamon, piżmo, nieśmiertelnik.
Nuta serca: bergamota, gorzka pomarańcza.
Baza: wanilia, drewno sandałowe Mysore, tonka. 
l


I wreszcie zapach, który spodobał mi się już lata temu, i który podoba mi się do dziś: Amor Amor. To perfumy z mojej ulubionej ich rodziny czyli kwiatowo-owocowe.





 Nuty głowy to mandarynka, pomarańcza oraz różowy grejpfrut.
 Nuty serca to konwalia i kwiat melati.
Nuty podstawy to drzewo sandałowe, wanilia, amber oraz białe piżmo.


Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.