" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


3/05
2014

Missha SIGNATURE Wrinkle Filler BB Cream 21 - recenzja

Część moich zakupów, o których pisałam TUTAJ




- tuszuje zmarszczki i pory, dostarcza składników przeciwstarzeniowych i nawilżających, pozostawia skórę rozpromienioną i porcelanową,
-rozjaśnia koloryt cery, tuszuje niedoskonałości, zaczerwienienia, wybiela skórę,
-chroni przed promieniami UV, nawilża i odżywia jednocześnie
-testowany dermatologicznie
-silikon wygładza powierzchnię skóry wypełniając zmarszczki,czyni skórę atłasową,
-zawiera Fullereny (ich odkrycie zostało nagrodzone Nagrodę Nobla), i dobroczynny dla skóry SLLS (skin liquid (?)

cztery stopnie pielęgnacji:
  • przeciwzmarszczkowa
  • nawilżająca SLLS (skin liquid)
  • ochronna: 
  • masująca pory


Mój kolor to # 21, jasny odcień beżu:


Wg mnie:
- jeden z najlepszych BB kremów, których używałam,
-spełnia wszystkie obietnice producenta ( nie widzę gołym okiem tylko ochrony przeciwsłonecznej :)
-na tym właściwie można by już zakończyć tą recenzję, ale mogę jeszcze dodać:
- znakomicie kryje wszelkie niedoskonałości,
-pozostawia skórę wygładzoną, i rzeczywiście atłasowa,  "ceramic-like", aż szkoda byłoby używać na niego pudru,
-jedyny BB, który mogę stosować bez kremu pielęgnacyjnego jako podkładu, a właściwie muszę, bo na kremie się wałkuje, sądzę,że to z powodu bogactwa składników


Efekt na twarzy:




Wg mnie:

- jeden z najlepszych BB kremów, których używałam,
-spełnia wszystkie obietnice producenta ( nie widzę gołym okiem tylko ochrony przeciwsłonecznej :)
-na tym właściwie można by już zakończyć tą recenzję, ale mogę jeszcze dodać:
- znakomicie kryje wszelkie niedoskonałości,
-pozostawia skórę wygładzoną, i rzeczywiście atłasowa, porcelanowa, "ceramic-like", aż szkoda byłoby używać na niego pudru,
-jedyny BB, który mogę stosować bez kremu pielęgnacyjnego jako podkładu, a właściwie muszę, bo na kremie się wałkuje, sądzę,że to z powodu bogactwa składników,
-proszę zauważyć, jak pięknie poradził sobie z moim zaróżowieniem skóry, jak zdjął różowe tony, piegami (choć one mi nie przeszkadzają), nieco słabiej - z porami,
-jest jasny, z natury jestem blada, a ten kosmetyk jeszcze wybiela moją skórę,
-w ciągu dnia trochę się ściera, ale jego trwałość określiłabym jako wystarczającą,
-w opakowaniu kosmetyk ma technologię tornado- co oznacza, że warstwami ułożona jest warstwa biała (przeciwzmarszczkowa) i beżowa (kremu BB), w próbkach jest to oczywiście już zmieszane,
-polecam, choć raczej do skóry nietłustej.

Komentarze