"Odkryj maksymalnie nasycone kolory... w profesjonalnie zestawionej palecie. Poczwórne cienie do powiek to TRWAŁE KOLORY: żywe kolory o dużej trwałości, nie osypują się i nie zbierają w załamaniach powieki. PROFESJONALNE ZESTAWY: odcienie w paletce idealnie ze sobą współgrają. NUMERACJA ODCIENI: ułatwia idealne wymodelowanie oka. Efekt: Niesamowicie intensywny kolor w jednym ruchu"
(ze strony AVON)
Kolejna moja poczwórna paletka AVON po dwóch poprzednich:
http://umalujsie.blogspot.com/2012/11/avon-paletka-pink-sands-recenzja.html
http://umalujsie.blogspot.com/2012/11/avon-poczworne-cienie-do-powiek-recenzja.html
z serii, którą bardzo lubię, a odkąd podłamała mnie paletka Sleek au naturel:
http://umalujsie.blogspot.com/2013/10/paletka-sleek-au-naturel-601-recenzja.html
jeszcze bardziej cenię sobie cienie do powiek AVON.
Nowe kolory (niektóre poprzednie niestety zniknęły- w tym moje) i nowa formuła jeśli chodzi o kształt cieni i dodaną na nich numerację.
Kolory praktycznie ponumerowane, na opakowaniu instrukcja posługiwania się nimi:
Dwa jasne delikatnie połyskujące cienie, kolor nr 3 pięknie połyskujący, i matowa 4ka.
Zdjęcia
-z fleszem:
- bez flesza:
Swatche
-z fleszem:
- bez flesza:
Cienie bardzo dobrej jakości, gładka konsystencja ułatwiająca aplikację, dobra trwałość, bardzo delikatny aczkolwiek widoczny efekt (na żywo bardziej widoczny niż na zdjęciach).
Liczyłam, że będą nieco ciemniejsze, ale na codzienny delikatny makijaż są idealne i nie mówię jeszcze ostatniego słowa jeśłi chodzi o cienie do powiek AVON.
Efekty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)