14:16

14:16

Wpis gościnny:Wszystkie moje bziki odpowiadają na pytania :)





Dzisiaj naprawdę nietypowo: zapraszam (zapraszamy właściwie) na mój pierwszy w życiu wpis gościnny, ba: na wywiad (wywiad!) ze mną! 


Link znajdziecie poniżej, na końcu tegoż wpisu, tymczasem tytułem [mojego] wstępu:

Moje odpowiedzi na zadane pytania powstały ok. miesiąc temu i choć nic w nich bym nie zmieniła - i nie zmieniłam, to jednak fakt, iż musiałam je sformułować i nad nimi pomyśleć, ułożyć sobie w głowie pewne rzeczy, a także prywatna korespondencja okołowpisowa z Autorką ReznorBlog oraz różne  inne wydarzenia okołoblogowe  spowodowały, że tym bardziej czuję, iż - mimo długości moich odpowiedzi! - tematu nie wyczerpałam, a nasze wspólne przedsięwzięcie zainspirowało mnie do niejednego (przemyślenia/posta/działania/zmiany perspektywy patrzenia na niektóre okołoblogowe zjawiska) i będę chciała, by znalazło to wyraz na moim blogu: od czasu do czasu, w ramach oddzielnej, istniejącej już u mnie serii blogowanie.
Do tego tylko utwierdziłam się w podjętej już jakiś czas temu decyzji o bardziej intensywnym poszerzaniu tematyki bloga o tematy pozaurodowe. 



Ale...

...zwracając się do mnie z propozycją takiego wpisu i swoimi pytaniami Autorka ReznorBlog nie mogła wiedzieć, że... już od pewnego czasu zbierało mi się na wpis o blogosferze, jej profesjonalizacji, monetyzacji itp., wartościowości  blogowych wpisów (ale nie monetowej, tylko: czy ja czytając taki wpis się czegoś dowiaduję? Czy ja się czegoś uczę? Czy się czymś zachwycam? Czy się dzięki temu rozwijam?) oraz ich  niemiłosiernej niekiedy powtarzalności - a tu bach, dostaję nagle pytania m.in. tego dotyczące!
Zbieg okoliczności?
Czy też przyciągasz to o czym myślisz/ to czego szukasz szuka ciebie? Hę..?


Jest mi niezmiernie miło, iż zostałam zaproszona do tego rodzaju wpisu i współpracy, dziękuję za nią Pomysłodawczyni,  i przyznam, iż ostatni raz z porównywalnie konstruktywną, sprawną, rzeczową i jednocześnie sympatyczną współpracą - również dotyczącą mojego pisania - miałam do czynienia przez osobę jednego z nieżyjących już profesorów Uniwersytetu Warszawskiego - tylko, że wtedy nie pisałam o blogowaniu (nota bene chyba jeszcze nie istniało), a o śmierci głodowej. Eeeeeee...  to tak odrobinę z innej beczki


Wracając do beczki naszej: no nie szczędzę słów w moich odpowiedziach, czy raczej na nich nie oszczędzam i tak w efekcie naszej współpracy dowiecie się m.in. o tym: jak po sześciu (sześciu!) latach blogowania widzę blogosferę i jej postępującą profesjonalizację, jakie mam podejście do współprac, własnego blogowania i jak się ono zmieniło na przestrzeni owych 6 lat,  uchylam rąbka jak to robię, że często wrzucam nowe posty, jak to wszystko planuję - i wykonuję, dlaczego niedawno zmieniłam nazwę bloga, czy rywalizuję w blogowaniu z siostrą ( Nails tale )  co na moim blogu najbardziej podoba się Mojej Interlokutorce oraz: a czy ja na tym zarabiam..? 



I już nie przedłużając: 

Kochani zapraszam Was na wpis:




5 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł na współpracę blogerek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja dziękuję!
    Dziękuję, że się zgodziłaś na to, żeby wspólnie pisać post i, że go napisałaś :)
    Ale przede wszystkim dziękuję za jeden z najwspanialszych komplementów, które usłyszałam (przeczytałam) ♥ Jeżeli jeszcze kiedykolwiek będę myślała o tym, żeby usunąć blog, to na serio będę wracać do tych słów - dla takich rzeczy warto blogować.

    Odnośnie do przyciągania tego, o czym się myśli - jesteś druga osobą w tym miesiącu, która taką myśl wiąże w jakiś tam sposób z moją osobą :) Hmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać te słowa, miła, inspirująca i budująca współpraca, dużo pozytywnych wrażeń!)

      Usuń

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger